Wpisy archiwalne w kategorii
3) 100 - 150
Dystans całkowity: | 14548.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 544:09 |
Średnia prędkość: | 21.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.00 km/h |
Suma podjazdów: | 50878 m |
Maks. tętno maksymalne: | 192 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 188 (101 %) |
Suma kalorii: | 185265 kcal |
Liczba aktywności: | 122 |
Średnio na aktywność: | 119.25 km i 5h 36m |
Więcej statystyk |
York
Sobota, 21 lutego 2009Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 123.27 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:12 | km/h: | 19.88 |
Pr. maks.: | 52.00 | Temperatura: | 7.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Bradford - Shipley - York - Shipley
Do York srednia ponad 24km/h, w drodze powrotnej silny zachodni wiatr bardzo mi utrudnial jazde w wyniku czego srednia spadla do 20km/h. Po drodze zlapalem gume oraz zanotowalem 10tys km na liczniku :)
Do York srednia ponad 24km/h, w drodze powrotnej silny zachodni wiatr bardzo mi utrudnial jazde w wyniku czego srednia spadla do 20km/h. Po drodze zlapalem gume oraz zanotowalem 10tys km na liczniku :)
10000 km© Krisstof
Pierwsza przejazdzka
Niedziela, 11 stycznia 2009Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 109.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:36 | km/h: | 16.61 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Sezon rozpoczęty. I to od razu z przytupem. Troche przeliczylem sie jednak ze swoimi silami. Poczatkowo planowalem przejechac 40km, ale pedalowalo mi sie dobrze, wiec najpierw wydluzylem trase do 70km a nastepnie do 110. Jednak w trakcie jazdy w pewnym momencie, okolo 60 kilometra uszlo ze mnie calkowicie powietrze. Nogi nie maja tego poweru co 3 miesiace temu i ledwo do domu dojechalem. Do tego jak na zlosc nie mialem zadnego prowiantu a picie skonczylo sie na 60km, nie mialem tez kasy bo nie planowalem dlugiej jazdy. Coz, mam nauczke na przyszlosc, ze po dluzszej przerwie takie dystanse sa raczej niewskazane :)
Trasa: Shipley, Bradford, Thornton, Oxenhope, Haworth, Keighley, Conistone, Grassington, Burnsall, Bolton Abbey, Ilkley, Guiseley, Shipley
Kilka zdjec
Trasa: Shipley, Bradford, Thornton, Oxenhope, Haworth, Keighley, Conistone, Grassington, Burnsall, Bolton Abbey, Ilkley, Guiseley, Shipley
Kilka zdjec
10 000 km :)))
Shipley
Sobota, 8 listopada 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 114.13 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:32 | km/h: | 20.63 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
10 000 km :)))
Shipley - York - Shipley
Cel na ten rok osiagniety z czego jestem bardzo kontent. Moze nawet cos sie "dokreci" do tych 10k.
Jechalo mi sie dosyc ciezko, powoli trace kondycje z lata no i niesprzyjajaca aura tez robi swoje. Dwa razy gume zlapalem, chyba musze porzadna opone kupic, bo wystarczy odrobina szkla lub wieksza dziura w asfalcie i od razu schodzi z kola powietrze :/ Przy pierwszej zmianie detki w pewnym momencie zatrzymal sie samochodem starczy Pan i pytal czy nie potrzebuje pomocy albo podwozki. Powiedzialem mu ze sobie poradze i podziekowalem za zainteresowanie i to mi sie tu w UK podoba, zawsze ktos chetnie pomoze :) Polacy mogliby sie uczyc kultury od nich ;)
A Piast dzis wygral we Wroclawiu, sialala :)))) hej Piast!!!
Shipley - York - Shipley
Cel na ten rok osiagniety z czego jestem bardzo kontent. Moze nawet cos sie "dokreci" do tych 10k.
Jechalo mi sie dosyc ciezko, powoli trace kondycje z lata no i niesprzyjajaca aura tez robi swoje. Dwa razy gume zlapalem, chyba musze porzadna opone kupic, bo wystarczy odrobina szkla lub wieksza dziura w asfalcie i od razu schodzi z kola powietrze :/ Przy pierwszej zmianie detki w pewnym momencie zatrzymal sie samochodem starczy Pan i pytal czy nie potrzebuje pomocy albo podwozki. Powiedzialem mu ze sobie poradze i podziekowalem za zainteresowanie i to mi sie tu w UK podoba, zawsze ktos chetnie pomoze :) Polacy mogliby sie uczyc kultury od nich ;)
A Piast dzis wygral we Wroclawiu, sialala :)))) hej Piast!!!
Shipley - York - Shipley
Niedziela, 2 listopada 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 114.81 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:32 | km/h: | 20.75 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - York - Shipley
Aura dzis niesprzyjajaca pedalowaniu. Nie dosyc, ze zimno, pochmurnie i wietrznie to jeszcze przez polowe trasy padalo. Co prawda nie byla to jakas ulewa ale wystarczylo abym wrocil z wycieczki caly mokry :)
Ale co tam, juz sie uodpornilem na taka pogode, wiec nie narzekam bo i tak to niczego nie zmieni, hehe
Aura dzis niesprzyjajaca pedalowaniu. Nie dosyc, ze zimno, pochmurnie i wietrznie to jeszcze przez polowe trasy padalo. Co prawda nie byla to jakas ulewa ale wystarczylo abym wrocil z wycieczki caly mokry :)
Ale co tam, juz sie uodpornilem na taka pogode, wiec nie narzekam bo i tak to niczego nie zmieni, hehe
Shipley - York - Shipley
Sobota, 1 listopada 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 115.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:14 | km/h: | 22.03 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - York - Shipley
Trasa do Yorku stala sie juz prawie codziennoscia, ciekawe ile to juz razy w tym roku ja przejechalem, bede musial policzyc :)
Zimno (+7), ale dosyc slonecznie i ruch mniejszy niz w niedziele. Mozna rzec, ze w Anglii Halloween swietuja na swoj sposob ;)
Trasa do Yorku stala sie juz prawie codziennoscia, ciekawe ile to juz razy w tym roku ja przejechalem, bede musial policzyc :)
Zimno (+7), ale dosyc slonecznie i ruch mniejszy niz w niedziele. Mozna rzec, ze w Anglii Halloween swietuja na swoj sposob ;)
Shipley - York - Shipley
Piątek, 24 października 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 114.23 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:00 | km/h: | 22.85 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - York - Shipley
Zimno, wietrznie acz slonecznie. Do York z wiatrem i srednia 27.5km/h. Droga powrotna pod wiatr i duzo mniejsza predkosc.
Zimno, wietrznie acz slonecznie. Do York z wiatrem i srednia 27.5km/h. Droga powrotna pod wiatr i duzo mniejsza predkosc.
Shipley - York - Shipley
Piątek, 17 października 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 114.42 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:38 | km/h: | 24.69 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - York - Shipley
Shipley - York - Shipley
Niedziela, 12 października 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 114.33 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:38 | km/h: | 24.68 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - York - Shipley
Im blizej zimy tym coraz cieplej ;) Nie mam nic przeciwko aby ta tendencja utrzymala sie az do grudnia :) Dzis wycisnalem kosmiczna srednia jak na mnie - prawie 25km/h, jupi!
Im blizej zimy tym coraz cieplej ;) Nie mam nic przeciwko aby ta tendencja utrzymala sie az do grudnia :) Dzis wycisnalem kosmiczna srednia jak na mnie - prawie 25km/h, jupi!
Shipley - Bradford - Huddersfield
Sobota, 11 października 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 118.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:50 | km/h: | 20.35 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Bradford - Huddersfield - Holmfirth - Holme Moss - Hyde - Oldham - Halifax - Bradford - Shipley
Dzisiaj troche gorek na trasie (suma przewyzszen 2km). Dojechalem do Holme Moss w Peak District, potem przedmiescia Manchester i powrot. Trasa niedluga ale wspinania troche bylo. Dwukrotnie bylem w chmurach :)
Dzisiaj troche gorek na trasie (suma przewyzszen 2km). Dojechalem do Holme Moss w Peak District, potem przedmiescia Manchester i powrot. Trasa niedluga ale wspinania troche bylo. Dwukrotnie bylem w chmurach :)
Shipley - Keighley - Kettlewell
Środa, 8 października 2008Kategoria 3) 100 - 150
Km: | 129.31 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:02 | km/h: | 21.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Keighley - Kettlewell - Grassington - Greenhow Hill - Pateley Bridge - Ripley - Harrogate - Otley - Shipley
Po wczorajszych calodniowych opadach, dzis ponownie piekna aura! Tak wiec powtorzylem trase z przedwczoraj. Pojechalem specjalnie by zrobic zdjecia stadu czarnych owiec, ktore widzialem 2 dni temu, ale niestety dzisiaj juz ich nie bylo :( A szkoda, bo czarne owce to rzadki przypadek, szkoda, ze nie robilem na poprzedniej wycieczce :/
Pogoda tak ladna, ze cala trase przejechalem w krotkim rekawku! I do tego sie opalilem, normalnie szok, o tej porze roku to jakis ewenement :)
Trasa do Yorkshire Dales, ponizej kilka zdjec
Zatrzesienie dziczyzny w Yorkshire Dales, to chyba bazanty, ale nie znam sie na tym specjalnie, wiec do konca nie jestem pewien
Po wczorajszych calodniowych opadach, dzis ponownie piekna aura! Tak wiec powtorzylem trase z przedwczoraj. Pojechalem specjalnie by zrobic zdjecia stadu czarnych owiec, ktore widzialem 2 dni temu, ale niestety dzisiaj juz ich nie bylo :( A szkoda, bo czarne owce to rzadki przypadek, szkoda, ze nie robilem na poprzedniej wycieczce :/
Pogoda tak ladna, ze cala trase przejechalem w krotkim rekawku! I do tego sie opalilem, normalnie szok, o tej porze roku to jakis ewenement :)
Trasa do Yorkshire Dales, ponizej kilka zdjec
Zatrzesienie dziczyzny w Yorkshire Dales, to chyba bazanty, ale nie znam sie na tym specjalnie, wiec do konca nie jestem pewien