Information


My friends

Recommended

Facebook profile

BIG Challenge

Ania

Annual chart

Wykres roczny blog rowerowy Krisstof.bikestats.pl

My bike

Archives

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2009

Dystans całkowity:166.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:36
Średnia prędkość:16.61 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:41.55 km i 6h 36m
Więcej statystyk

Bingley, defekt przerzutki

Sobota, 24 stycznia 2009
Km:8.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Shipley - Baildon...

No wlasnie... Krotka trasa ze wzgledu na ciagle przesladujacy mnie pech. Tym razem peklo metalowe laczenie przerzutki tylnej z rama w efekcie czego rower byl niezdolny do jazdy. Cale szczescie ze nie zdazylem za daleko oddalic sie od domu a i sklep rowerowy jest w weekendy czynny, wiec moglem liczyc na pomoc. Rower do odbioru dopiero za tydzien, a taka ladna pogoda do pedalowania :/ A jak wracalem juz bez roweru to jakos tak dziwnie sie na mnie ludzie patrzyli i taka mysl mnie naszla, ze chyba rower bez kolarza to jeszcze jakos wyglada normalnie, ale kolarz bez roweru to juz prawie jak ufoludek :)

Pozdrawiam

Ilkley

Sobota, 17 stycznia 2009Kategoria 1) ... < 50
Km:38.60Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Shipley - Baildon - Ilkley - Otley - Shipley

Kilka gorek po drodze w polaczeniu ze niesprawna przerzutka i 2 "gumami" skutecznie zniechecily mnie do dluzszej jazdy. Ostatnie 3 km jechalem na rawce, w efekcie zniszczona opona (i tak juz byla zdezelowana) a takze nowiutka detka i peknieta oska w tylnim kole.

update: 18.01.09 - Oska,opona i guma juz wymienione :)
Jeszcze tylko nowa przerzutke musze sobie sprawic i bedzie cool

do agencji...

Wtorek, 13 stycznia 2009
Km:10.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura:0.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Shipley - Bradford- Shipley

Pierwsza przejazdzka

Niedziela, 11 stycznia 2009Kategoria 3) 100 - 150
Km:109.60Km teren:0.00 Czas:06:36km/h:16.61
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:
Sezon rozpoczęty. I to od razu z przytupem. Troche przeliczylem sie jednak ze swoimi silami. Poczatkowo planowalem przejechac 40km, ale pedalowalo mi sie dobrze, wiec najpierw wydluzylem trase do 70km a nastepnie do 110. Jednak w trakcie jazdy w pewnym momencie, okolo 60 kilometra uszlo ze mnie calkowicie powietrze. Nogi nie maja tego poweru co 3 miesiace temu i ledwo do domu dojechalem. Do tego jak na zlosc nie mialem zadnego prowiantu a picie skonczylo sie na 60km, nie mialem tez kasy bo nie planowalem dlugiej jazdy. Coz, mam nauczke na przyszlosc, ze po dluzszej przerwie takie dystanse sa raczej niewskazane :)

Trasa: Shipley, Bradford, Thornton, Oxenhope, Haworth, Keighley, Conistone, Grassington, Burnsall, Bolton Abbey, Ilkley, Guiseley, Shipley



Kilka zdjec