Wpisy archiwalne w kategorii
1) ... < 50
Dystans całkowity: | 3454.21 km (w terenie 5.00 km; 0.14%) |
Czas w ruchu: | 144:09 |
Średnia prędkość: | 19.66 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.00 km/h |
Suma podjazdów: | 8069 m |
Maks. tętno maksymalne: | 197 (102 %) |
Maks. tętno średnie: | 182 (97 %) |
Suma kalorii: | 17250 kcal |
Liczba aktywności: | 101 |
Średnio na aktywność: | 34.20 km i 1h 49m |
Więcej statystyk |
Shipley - Baildon - Ilkley
Niedziela, 23 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 38.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:50 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Baildon - Ilkley - Otley - Guiseley - Shipley
Dzisiaj skromna przejazdzka. Mialem w planach jechac do moich znajomych na mecz Piasta, ale okazalo sie ze nie bedzie ich w domu caly dzien. I dobrze sie stalo ze nie pojechalem, bo w ostatniej chwili transmisja z meczu zostala odwolana. W zwiazku z powyzszym sledzilem wynik w necie i wyjechalem na wycieczke dopiero po meczu. Pedalowalo mi sie dzis srednio, chyba jakas znizka formy :( Ale za to moj kochany Piast wygral !!!!! Jupi, mamy w Gliwicach lidera :)))
PS. Acha, zapomnialem dodac, zlapalem dzis gume :) Staje sie profesjonalista w wymianie detek i opon. Jakby jakas bikerka (bikerzy wiem ze sobie sami poradza;) potrzebowala pomocy w tym temacie to chetnie sluze pomoca, rada i doswiadczeniem, heh
Dzisiaj skromna przejazdzka. Mialem w planach jechac do moich znajomych na mecz Piasta, ale okazalo sie ze nie bedzie ich w domu caly dzien. I dobrze sie stalo ze nie pojechalem, bo w ostatniej chwili transmisja z meczu zostala odwolana. W zwiazku z powyzszym sledzilem wynik w necie i wyjechalem na wycieczke dopiero po meczu. Pedalowalo mi sie dzis srednio, chyba jakas znizka formy :( Ale za to moj kochany Piast wygral !!!!! Jupi, mamy w Gliwicach lidera :)))
PS. Acha, zapomnialem dodac, zlapalem dzis gume :) Staje sie profesjonalista w wymianie detek i opon. Jakby jakas bikerka (bikerzy wiem ze sobie sami poradza;) potrzebowala pomocy w tym temacie to chetnie sluze pomoca, rada i doswiadczeniem, heh
Zapraszam do ogladniecia obiecanych
Czwartek, 13 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 38.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:48 | km/h: | 21.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Zapraszam do ogladniecia obiecanych zdjec z The Tour of Britain. Tak jak wspominalem zwolnilem sie dzis z pracy specjalnie po to by byc swiadkiem niecodziennego wydarzenia jakim niewatpliwie bylo usytuowanie mety 4 etapu wyscigu dookola Brytanii w Lister Park - w miescie w ktorym czasowo przyszlo mi mieszkac czyli w Bradford :)
Po pracy zdazylem dojechac do domu, przebrac sie, wskoczyc na rower, zabrac aparat i ruszyc w kierunku mety czyli Lister Park. Tak sie zlozylo, ze moja ulica byla na trasie wyscigu a ja przejezdzalem jakies 20 minut przed przybyciem pierwszych kolarzy. No i bylo smiesznie, bo co niektorzy mysleli ze jestem jakims uciekinierem z peletonu i czesto bylem witany owacjami, brawami i krzykami dzieciarni. Czulem sie troche nieswojo, ale w sumie jakos to przezylem :) Potem znalazlem sobie spokojne miejsce do fotografowania. Niestety tak szybko przemkneli, ze nie zdazylem zrobic za wiele zdjec :( No, ale te ktore zrobilem sa chyba fajne. Nastepnie pojechalem szybciutko na prezentacje zwyciezcow i tam rowniez kilka fotek pstryknalem. Generalnie imprezka sie udala a zabezpieczenie i organizacja - profesjonalne. Potem udalem sie jeszcze na przejazdzke do Ilkley, coby stare kosci nie dretwialy ;)
W oczekiwaniu na peleton...
Policjanci...
Pojawili sie - trojka uciekinierow: 2 Hiszpanow - Adrian Palomares i Blanco Rodriguez oraz Belg Tom Stubbe
Widac dwoch, ale zapewniam, ze trzeci tez jest :)
Hmmm... za kim on sie tak oglada?
Goniacy peleton...
Na dogonienie 3 smialkow nie maja juz szans...
Kolejna grupka kolarzy. Tak jak przypuszczalem, gorka The cow and calf w Ilkley rozciagnela troche stawke zawodnikow
A to taki drobny ekspresjonizm ;)
W kierunku Lister Park...
I kolejna grupka
Uff, ale goraco...
Maruderzy
Meta
Wbrew pozorom to nie jest zwyciezca :)
To najprawdopodobniej lider klasyfikacji sprinterow Zakkari Dempster z Australii
A to Ben Swift, Anglik - lider klasyfikacji gorskiej
Francuz Romain Feillu - lider klasyfikacji punktowej
A to juz zwyciezca etapu w Bradford oraz lider calego wyscigu - Hiszpan Adrian Palomares
Otwieranie szampana...
No i poszlo
Wszyscy liderzy razem
100m do mety...
Bradford
a to podsumowanie mojej skromnej dzisiejszej wycieczki.
Srednia predkosc, jak widac 21.3 km/h podczas gdy srednia predkosc zwyciezcy wyscigu to 46.08 km/h! Przejechal trase 125.7 km w 2h43'41" Jeszcze troche mi brakuje do nich ;)
Po pracy zdazylem dojechac do domu, przebrac sie, wskoczyc na rower, zabrac aparat i ruszyc w kierunku mety czyli Lister Park. Tak sie zlozylo, ze moja ulica byla na trasie wyscigu a ja przejezdzalem jakies 20 minut przed przybyciem pierwszych kolarzy. No i bylo smiesznie, bo co niektorzy mysleli ze jestem jakims uciekinierem z peletonu i czesto bylem witany owacjami, brawami i krzykami dzieciarni. Czulem sie troche nieswojo, ale w sumie jakos to przezylem :) Potem znalazlem sobie spokojne miejsce do fotografowania. Niestety tak szybko przemkneli, ze nie zdazylem zrobic za wiele zdjec :( No, ale te ktore zrobilem sa chyba fajne. Nastepnie pojechalem szybciutko na prezentacje zwyciezcow i tam rowniez kilka fotek pstryknalem. Generalnie imprezka sie udala a zabezpieczenie i organizacja - profesjonalne. Potem udalem sie jeszcze na przejazdzke do Ilkley, coby stare kosci nie dretwialy ;)
W oczekiwaniu na peleton...
Policjanci...
Pojawili sie - trojka uciekinierow: 2 Hiszpanow - Adrian Palomares i Blanco Rodriguez oraz Belg Tom Stubbe
Widac dwoch, ale zapewniam, ze trzeci tez jest :)
Hmmm... za kim on sie tak oglada?
Goniacy peleton...
Na dogonienie 3 smialkow nie maja juz szans...
Kolejna grupka kolarzy. Tak jak przypuszczalem, gorka The cow and calf w Ilkley rozciagnela troche stawke zawodnikow
A to taki drobny ekspresjonizm ;)
W kierunku Lister Park...
I kolejna grupka
Uff, ale goraco...
Maruderzy
Meta
Wbrew pozorom to nie jest zwyciezca :)
To najprawdopodobniej lider klasyfikacji sprinterow Zakkari Dempster z Australii
A to Ben Swift, Anglik - lider klasyfikacji gorskiej
Francuz Romain Feillu - lider klasyfikacji punktowej
A to juz zwyciezca etapu w Bradford oraz lider calego wyscigu - Hiszpan Adrian Palomares
Otwieranie szampana...
No i poszlo
Wszyscy liderzy razem
100m do mety...
Bradford
a to podsumowanie mojej skromnej dzisiejszej wycieczki.
Srednia predkosc, jak widac 21.3 km/h podczas gdy srednia predkosc zwyciezcy wyscigu to 46.08 km/h! Przejechal trase 125.7 km w 2h43'41" Jeszcze troche mi brakuje do nich ;)
Shipley - Guiseley - Otley
Środa, 12 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 38.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:52 | km/h: | 20.68 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Guiseley - Otley - Ilkley - Baildon - Shipley
Dzisiaj postanowilem pojechac sobie ta sama trasa co zwykle (czyli do Ilkley), ale w przeciwnym kierunku, tak by moc wjechac na wzniesienie The Cow and Calf gdzie jutro beda wjezdzac zawodowcy w The Tour of Britain. Podjazd zaczyna sie na wysokosci ok 75m n.p.m a konczy na 265m, wiec prawie 200m w pionie na przestrzeni ok 3km - moze byc lekki przesiew :)
Ja z satysfakcja musze przyznac, ze wjechalem na gorke bez jakiegos wiekszego problemu, myslalem ze bedzie gorzej, ale ostatnie treningi chyba troche wzmocnily moj organizm :)
Jutro postaram sie zrobic kilka fotek kolegom-zawodowcom ;)
Podsumowanie dzisiejszej wycieczki
A tu widac roznice wzniesien
No i jeszcze 2 zdjecia ze szczytu gorki
Dzisiaj postanowilem pojechac sobie ta sama trasa co zwykle (czyli do Ilkley), ale w przeciwnym kierunku, tak by moc wjechac na wzniesienie The Cow and Calf gdzie jutro beda wjezdzac zawodowcy w The Tour of Britain. Podjazd zaczyna sie na wysokosci ok 75m n.p.m a konczy na 265m, wiec prawie 200m w pionie na przestrzeni ok 3km - moze byc lekki przesiew :)
Ja z satysfakcja musze przyznac, ze wjechalem na gorke bez jakiegos wiekszego problemu, myslalem ze bedzie gorzej, ale ostatnie treningi chyba troche wzmocnily moj organizm :)
Jutro postaram sie zrobic kilka fotek kolegom-zawodowcom ;)
Podsumowanie dzisiejszej wycieczki
A tu widac roznice wzniesien
No i jeszcze 2 zdjecia ze szczytu gorki
Shipley - Ilkley - Otley
Poniedziałek, 10 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 38.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:45 | km/h: | 22.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Ilkley - Otley - Shipley
Tak wiec w czwartek zwalniam sie wczesniej z pracy by poogladac zawodowcow bioracych udzial w wyscigu dookola Anglii. Beda przejezdzac przez ulice na ktorej mieszkam :) Licze na kilka fajnych fotek, ktore tu przy okazji wrzuce
The Cow and Calf - na ta gorke beda wjezdzac...
Tak wiec w czwartek zwalniam sie wczesniej z pracy by poogladac zawodowcow bioracych udzial w wyscigu dookola Anglii. Beda przejezdzac przez ulice na ktorej mieszkam :) Licze na kilka fajnych fotek, ktore tu przy okazji wrzuce
The Cow and Calf - na ta gorke beda wjezdzac...
Shipley - Baildon - Ilkley
Czwartek, 6 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 38.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:45 | km/h: | 22.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Baildon - Ilkley - Otley - Menston - Guiseley - Shipley
Dzisiaj piekna pogoda na trasie. Niestety z przyczyn oczywistych w ciagu tygodnia moge pozwolic sobie na pedalowanie tylko w poznych godzinach popoludniowych :(
Wyjechalem okolo 17.00, ale sloneczko jeszcze ostro grzalo co jak na warunki pogodowe panujace ostatnio na Wyspie jest rzecza rzadko spotykana.
Po powrocie na stoliku zauwazylem ulotke reklamujaca The Tour of Britain (chyba ktorys z domownikow gdzies wyczail i ja mi podrzucil :)
4 etap bedzie rozgrywany na terenach hrabstwa Yorkshire a meta usytuowana jest w Bradford!!! w Lister Park - reklamowanym jako najladniejszy park w UK (trzeba przyznac, ze jest perelka w przemyslowym i brzydkim Bradford). Bede musial cos wykombinowac w pracy bo przewidziany finisz jest o 14.15 a ja pracuje do 15.30 (chyba pomolestuje moja supervisorke :)
Jakby tego bylo malo trasa bedzie biegla przez jedna z gorek na ktore czesto sie wspinam!!! Niedaleko Ilkley, znam doskonale ten podjazd i do latwych on nie nalezy. W zasadzie to akurat tam gdzie oni beda wjezdzac - ja zawsze zjezdzam osiagajac rekordowe (jak na mnie) predkosci dochodzace do 70 km/h. Tak wiec mozecie sobie wyobrazic jaka beda miec przeprawe smialkowie z Tour of Britain :)
Ponizej fotka z gorki na ktora wjada, dzisiaj wlasnie sobie ja po raz kolejny "zaliczylem"
a to juz fotki z trasy
Dzisiaj piekna pogoda na trasie. Niestety z przyczyn oczywistych w ciagu tygodnia moge pozwolic sobie na pedalowanie tylko w poznych godzinach popoludniowych :(
Wyjechalem okolo 17.00, ale sloneczko jeszcze ostro grzalo co jak na warunki pogodowe panujace ostatnio na Wyspie jest rzecza rzadko spotykana.
Po powrocie na stoliku zauwazylem ulotke reklamujaca The Tour of Britain (chyba ktorys z domownikow gdzies wyczail i ja mi podrzucil :)
4 etap bedzie rozgrywany na terenach hrabstwa Yorkshire a meta usytuowana jest w Bradford!!! w Lister Park - reklamowanym jako najladniejszy park w UK (trzeba przyznac, ze jest perelka w przemyslowym i brzydkim Bradford). Bede musial cos wykombinowac w pracy bo przewidziany finisz jest o 14.15 a ja pracuje do 15.30 (chyba pomolestuje moja supervisorke :)
Jakby tego bylo malo trasa bedzie biegla przez jedna z gorek na ktore czesto sie wspinam!!! Niedaleko Ilkley, znam doskonale ten podjazd i do latwych on nie nalezy. W zasadzie to akurat tam gdzie oni beda wjezdzac - ja zawsze zjezdzam osiagajac rekordowe (jak na mnie) predkosci dochodzace do 70 km/h. Tak wiec mozecie sobie wyobrazic jaka beda miec przeprawe smialkowie z Tour of Britain :)
Ponizej fotka z gorki na ktora wjada, dzisiaj wlasnie sobie ja po raz kolejny "zaliczylem"
a to juz fotki z trasy
Shipley - Baildon - Ilkley
Poniedziałek, 3 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 38.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:43 | km/h: | 22.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Baildon - Ilkley - Otley - Menston - Guiseley - Shipley
Dzis musialem zajrzec ponownie do mojego ulubionego (jedynego) sklepu rowerowego i kupic opone. Po zalozeniu wydaje sie byc ok, zobaczymy jak dlugo wytrzyma ;)
Przerwa wakacyjna w Polsce nie wplynela za dobrze na moja kondycje. Pod gore jechalo mi sie ciezej niz zazwyczaj, ale za to nadrobilem na plaskim odcinku. W weekend planuje dluzsza wycieczke, trzeba korzystac z faktu ze pogoda jest jeszcze znosna. Garmin spisuje sie wysmienicie, ladnie widac wszystkie dane z kazdej wycieczki :)
Dzis musialem zajrzec ponownie do mojego ulubionego (jedynego) sklepu rowerowego i kupic opone. Po zalozeniu wydaje sie byc ok, zobaczymy jak dlugo wytrzyma ;)
Przerwa wakacyjna w Polsce nie wplynela za dobrze na moja kondycje. Pod gore jechalo mi sie ciezej niz zazwyczaj, ale za to nadrobilem na plaskim odcinku. W weekend planuje dluzsza wycieczke, trzeba korzystac z faktu ze pogoda jest jeszcze znosna. Garmin spisuje sie wysmienicie, ladnie widac wszystkie dane z kazdej wycieczki :)
Shipley - Bingley - Keighley
Sobota, 1 września 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 37.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:33 | km/h: | 14.82 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Bingley - Keighley - Oakworth - Haworth - Oxenhope - Thornton - Shipley
Niestety po raz kolejny zlapalem gume. Tym razem rowniez opona nie wytrzymala cisnienia i rowniez sie rozjechala. 18km na rawce, stad ta predkosc imponujaca. Ech, jak tak dalej pojdzie to chyba na traktor sie przerzuce ;)
Niestety po raz kolejny zlapalem gume. Tym razem rowniez opona nie wytrzymala cisnienia i rowniez sie rozjechala. 18km na rawce, stad ta predkosc imponujaca. Ech, jak tak dalej pojdzie to chyba na traktor sie przerzuce ;)
dom - dzialka - Labedy
Niedziela, 26 sierpnia 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 31.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:42 | km/h: | 18.65 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
dom - dzialka - dom
Wtorek, 21 sierpnia 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 13.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:38 | km/h: | 21.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
dom - dzialka - dom
dom - Czechowice - Labedy
Poniedziałek, 20 sierpnia 2007Kategoria 1) ... < 50
Km: | 28.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:27 | km/h: | 19.72 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |