Information


My friends

Recommended

Facebook profile

BIG Challenge

Ania

Annual chart

Wykres roczny blog rowerowy Krisstof.bikestats.pl

My bike

Archives

Wpisy archiwalne w kategorii

1) ... < 50

Dystans całkowity:3454.21 km (w terenie 5.00 km; 0.14%)
Czas w ruchu:144:09
Średnia prędkość:19.66 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Suma podjazdów:8069 m
Maks. tętno maksymalne:197 (102 %)
Maks. tętno średnie:182 (97 %)
Suma kalorii:17250 kcal
Liczba aktywności:101
Średnio na aktywność:34.20 km i 1h 49m
Więcej statystyk

Shipley - Bradford- Shipley

Środa, 14 kwietnia 2010Kategoria 1) ... < 50
Km:10.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Apollo
Shipley - Bradford- Shipley

Shipley - Bradford- Shipley

Wtorek, 13 kwietnia 2010Kategoria 1) ... < 50
Km:10.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Apollo
Shipley - Bradford- Shipley

The Caw and the Calf

Piątek, 9 kwietnia 2010Kategoria 1) ... < 50
Km:38.55Km teren:0.00 Czas:01:57km/h:19.77
Pr. maks.:54.00Temperatura: HRmax:190(102%)HRavg148( 79%)
Kalorie: 1936kcalPodjazdy:518mRower:Apollo
Shipley - Baildon - The Caw and the Calf - Ilkley - Otley - Shipley

Wiosenna wycieczka do Haworth

Piątek, 26 marca 2010Kategoria 1) ... < 50
Km:38.37Km teren:0.00 Czas:01:58km/h:19.51
Pr. maks.:45.50Temperatura: HRmax:179( 96%)HRavg144( 77%)
Kalorie: 1822kcalPodjazdy:508mRower:Apollo
Shipley - Bradford - Thornton - Denholme - Oxenhope - Haworth - Keighley - Bingley - Shipley

The Cow and The Calf

Sobota, 23 stycznia 2010Kategoria 1) ... < 50
Km:38.50Km teren:0.00 Czas:01:58km/h:19.58
Pr. maks.:56.50Temperatura:2.0 HRmax:190(102%)HRavg158( 84%)
Kalorie: 1929kcalPodjazdy:561mRower:Apollo
Shipley - Baildon - The Cow and The Calf - Ilkley - Askwith - Otley - Guiseley - Shipley

GARMIN PLAYER

Po dluzszej nieaktywnosci wsiadlem dzisiaj po raz pierwszy na rower. Za cel obralem sobie jedna z ulubionych tras czyli poprzez Baildon do Ilkley. Trasa niedluga bo nawet 40km nie miala, ale za to troche wymagajaca. Sporo podjazdow, ktore troszke daly mi sie we znaki (srednie tetno 158 mowi samo za siebie), ale generalnie jestem zadowolony, bo jak na taka dluga przerwe jechalo mi sie calkiem niezle. Po drodze zrobilem kilka zdjec moim nowym aparetem Sony PowerShot SX1. Zdjecia takie sobie, ale z biegiem czasu powinienem go "rozpracowac" Niestety padly mi akumulatorki po zrobieniu okolo 30 zdjec. Troche dziwne bo niby maja 3800mAh, ale pewnie to jakas sciema z eBay, chyba bede je reklamowal, no chyba ze po kilku ladowaniach nabiora wiekszej mocy :)

Aura znosna, nie padalo, po sniegu ani sladu, troszke zimno bo raptem +2 stopnie, ale nie zamarzlem. Jutro juz trasa bedzie dluzsza - o ile pogoda dopisze. Ponizej przekroj trasy i kilka zdjec.



Baildon Moor © Krisstof

Konkurencja na drodze ;) © Krisstof

SuperZoom - ogniskowa 100mm, (ekwiwalent 35mm - 560mm) © Krisstof

Podjazd na The Cow and The Calf © Krisstof

Panorama na The Cow and The Calf © Krisstof

The Cow and The Calf © Krisstof

The Cow and The Calf © Krisstof

Wycieczka do Halifax

Niedziela, 6 grudnia 2009Kategoria 1) ... < 50
Km:33.52Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Apollo
Shipley - Bradford - Thornton - Ovenden - Thornton - Bradford - Shipley

Slad GPS

The Cow and the Calf nr 12

Niedziela, 31 maja 2009Kategoria 1) ... < 50
Km:39.22Km teren:0.00 Czas:02:03km/h:19.13
Pr. maks.:70.00Temperatura:21.0 HRmax:132( 70%)HRavg182( 97%)
Kalorie: 1900kcalPodjazdy:914mRower:Apollo
Po dluzszej przerwie spowodowanej sprawami osobistymi wsiadlem wreszcie na rower. Trafilo akurat w najgoretszy dzien w roku w Anglii. Rzeczywiscie upal co najmniej jak na Majorce w sezonie grzewczym dlatego tez pojechalem sobie nad rzeczke gdzie spedzilem 4 godz. wygrzewajac swe blade cialo na sloneczku ;)
Nie mam nic przeciwko takiej pogodzie, ale jednak troche za goraco i nie sa to wymarzone warunki do pedalowania :)

The Cow and the Calf nr 10

Środa, 8 kwietnia 2009Kategoria 1) ... < 50
Km:38.57Km teren:0.00 Czas:02:06km/h:18.37
Pr. maks.:51.00Temperatura:11.0 HRmax:166( 89%)HRavg128( 68%)
Kalorie: 1582kcalPodjazdy:703mRower:
Shipley - The Cow and The Calf - Ilkley - Askwith - Otley - Guiseley - Shipley

Dzis czulem w nogach jeszcze wczorajsza wycieczke i troche ciezko sie jechalo. Dodatkowo wial silny wiatr co skutecznie mnie hamowalo. Od Ilkley pogoda juz lepsza, a nawet slonce wyszlo...

Troche spoznilem sie z wlaczeniem GPS.


A tak prezentuje sie hotel "The Black Horse" w dzien...
Hotel "The Black Horse" w Askwith © Krisstof

The Black Horse © Krisstof

Tulipany © Krisstof

The Cow and the Calf nr 9

Środa, 1 kwietnia 2009Kategoria 1) ... < 50
Km:38.49Km teren:0.00 Czas:01:40km/h:23.09
Pr. maks.:75.00Temperatura:13.0 HRmax:189(101%)HRavg159( 85%)
Kalorie: 1840kcalPodjazdy:726mRower:
Shipley - Baildon - The Cow and The Calf - Ilkley - Otley - Shipley

Pierwsza kwietniowa przejazdzka i pierwsza w tym roku na "krotko". Tak cieplo, ze postanowilem ubrac sie letnio i nawet nie zmarzlem specjalnie, mimo ze ruszylem w trase okolo 18tej. Do tego wykrecilem najlepszy czas na tym dystansie, srednia moze nie powala ale podjazdy sa troszke meczace...

The Cow and the Calf nr 8

Sobota, 28 marca 2009Kategoria 1) ... < 50
Km:38.54Km teren:0.00 Czas:01:54km/h:20.28
Pr. maks.:61.70Temperatura:4.5 HRmax:190( 96%)HRavg150( 76%)
Kalorie: 1853kcalPodjazdy:776mRower:
Shipley - Baildon - The Cow and The Calf - Ilkley - Otley - Guiseley - Shipley



To juz po raz 8 w tym roku jechalem trasa do Ilkley przez usadowione na sporym wzniesieniu miasteczko Bingley oraz The Cow and The Calf w Ilkley Moors.
Lubie jezdzic ta trasa bo jej poczatek to podjazdy a od Ilkley raczej plaska trasa i na stosunkowo niedlugim odcinku mozna sie troche zmeczyc. Forma powolutku rosnie ale jeszcze daleka od optymalnej :)
Planowalem zrobic dluzsza trase ale pogoda dzis kaprysna i zimno...

Dodam jeszcze ze po dlugim czasie nieuzywania wreszcie skorzystalem z Garmina 305. Zepsul mi sie w wakacje ale z roznych wzgledow (m.in z dosc dlugim oczekiwaniem na odpowiedzi z supportu Garmina z Southampton oraz ceny zaporowej naprawy) zdecydowalem sie zupelnie niedawno odeslac bezuzytecznego Garmina do glownej siedziby na UK w Southampton coby wreszcie go naprawili. Jakie bylo moje zdziwienie gdy w tym tygodniu w przesylce powrotnej znalazlem zupelnie nowiutkiego Garmina 305 :)))) Chyba stwierdzili ze nie oplaca im sie naprawa i mimo ze dawno juz gwarancja minela postanowili mi przyslac nowy sprzet (chyba coby pozbyc sie upierdliwego klienta). To juz drugi Garmin ktorego wymienili mi na nowy (pierwszy to Garmin eTrex Vista HCx). Z tego wniosek prosty - masz zepsuty sprzet Garmina to wysylaj do Soton a otrzymasz nowy ;)

Ponizej: grupa niewyzytych twardzieli brala sie za bary w Ilkley to im strzelilem kilka fot ;)

mecz rugby w Ilkley © Krisstof

mecz rugby © Krisstof

mecz rugby © Krisstof