Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2008
Dystans całkowity: | 2065.83 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 89.82 km |
Więcej statystyk |
Fochabers – Aberdeen
Niedziela, 13 lipca 2008Kategoria 3) 100 - 150, Scotland - 2008
Km: | 100.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Fochabers – Aberdeen
Evanton – Fochabers
Sobota, 12 lipca 2008Kategoria 3) 100 - 150, Scotland - 2008
Km: | 106.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Evanton – Fochabers
Tego nietypowego rowerzeyste poznalem juz 2 dni wczesniej, gdy przeprawialismy sie razem promem z Orkney's do John o'Groats. Dowiedzialem sie wtedy ze mieszka w Inverness, wiec do domu mial duzo blizej ode mnie. Dziwnym zbiegiem okolicznosci spotkalismy sie ponownie wlasnie dzisiaj w malym sklepie w miejscowosci Evanton. Z John o'Groats ja skierowalem sie na poludnie w kierunku Wick i dojechalem do Evanton jadac wzdluz wybrzeza, a on natomiast pojechal inna trasa na Thurso a potem dopiero na poludnie.
Poruszal sie na nietypowym rowerze tzw. poziomym, gdzie pedaluje sie lezac. Jest to niewatpliwie bardziej wygodne ale ja tam jestem tradycjonalista w tym temacie ;)
A to most prowadzacy do Inverness z Black Isle. Niestety koszmarem szkockich drog jest brak pobocza w wielu miejscach, w efekcie czego jazda jest naprawde malo przyjemna i niebezpieczna. Czasami mialem ochote zejsc z roweru i prowadzic po polu, ale nie mialem na to czasu, wiec musialem jakos to scierpiec.
Inverness stolica The Highlands
Moray
Maly stadion w Forres, ale jupitary ma, lol
Elgin
Fochabers. Mialem w planie dojechac do Huntly ale zatrzymalem sie w Fochabers.
Tego nietypowego rowerzeyste poznalem juz 2 dni wczesniej, gdy przeprawialismy sie razem promem z Orkney's do John o'Groats. Dowiedzialem sie wtedy ze mieszka w Inverness, wiec do domu mial duzo blizej ode mnie. Dziwnym zbiegiem okolicznosci spotkalismy sie ponownie wlasnie dzisiaj w malym sklepie w miejscowosci Evanton. Z John o'Groats ja skierowalem sie na poludnie w kierunku Wick i dojechalem do Evanton jadac wzdluz wybrzeza, a on natomiast pojechal inna trasa na Thurso a potem dopiero na poludnie.
Poruszal sie na nietypowym rowerze tzw. poziomym, gdzie pedaluje sie lezac. Jest to niewatpliwie bardziej wygodne ale ja tam jestem tradycjonalista w tym temacie ;)
A to most prowadzacy do Inverness z Black Isle. Niestety koszmarem szkockich drog jest brak pobocza w wielu miejscach, w efekcie czego jazda jest naprawde malo przyjemna i niebezpieczna. Czasami mialem ochote zejsc z roweru i prowadzic po polu, ale nie mialem na to czasu, wiec musialem jakos to scierpiec.
Inverness stolica The Highlands
Moray
Maly stadion w Forres, ale jupitary ma, lol
Elgin
Fochabers. Mialem w planie dojechac do Huntly ale zatrzymalem sie w Fochabers.
Dunbeath – Evanton
Piątek, 11 lipca 2008Kategoria 3) 100 - 150, Scotland - 2008
Km: | 105.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Dunbeath – Evanton
Dunbeath - malutka miejscowosc polozona nad Morzem Polnocnym, byla moim kolejnym przystankiem na trasie po Szkocji. Pole namiotowe polozone bylo blisko glownej drogi, ale w dogodnym i cichym miejscu. Przed wyjazdem zlapalem wlasciciela chcac mu zaplacic za nocleg, okazal sie nim sympatyczny starszy pan ktory skasowal tylko £4 (najtanszy nocleg) i dodatkowo podarowal upominek w postaci dlugopisa reklamujacego to pole :)
Cel na dzisiaj to Evanton. Jechalem prawie cala droge wzduz wschodniego wybrzeza przy niesprzyjajacym silnym wietrze.
Helmsdale
Piekny zamek Dunrobin Castle niedaleko miejscowosci Golspie. Oczywiscie nie mialem czasu na eksploracje :( Kilka zdjec i dalej w droge...
Dunbeath - malutka miejscowosc polozona nad Morzem Polnocnym, byla moim kolejnym przystankiem na trasie po Szkocji. Pole namiotowe polozone bylo blisko glownej drogi, ale w dogodnym i cichym miejscu. Przed wyjazdem zlapalem wlasciciela chcac mu zaplacic za nocleg, okazal sie nim sympatyczny starszy pan ktory skasowal tylko £4 (najtanszy nocleg) i dodatkowo podarowal upominek w postaci dlugopisa reklamujacego to pole :)
Cel na dzisiaj to Evanton. Jechalem prawie cala droge wzduz wschodniego wybrzeza przy niesprzyjajacym silnym wietrze.
Helmsdale
Piekny zamek Dunrobin Castle niedaleko miejscowosci Golspie. Oczywiscie nie mialem czasu na eksploracje :( Kilka zdjec i dalej w droge...
Kirkwall – Dunbeath
Czwartek, 10 lipca 2008Kategoria 2) 50 - 100, Scotland - 2008
Km: | 97.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Kirkwall – Dunbeath
Kirkwall. Nocowalem w przytulnym bad & brakfast o nazwie Bon Accord. Jeden z nielicznych b&b w Kirkwall. Kosztowal niemalo bo £40, ale warto bylo, bo Pani gospodyni byla tak zafascynowana moja wyprawa ze zrobila mi kanapki - zarowno wieczorem dnia poprzedniego jak i dzisiaj na droge (nie wspominajac oczywiscie o pysznym, kalorycznym sniadaniu). To byl najdrozszy b&b a cene i tak stargowalem z £45 :) Wolalem jednak zaplacic wiecej i przespac sie w wygodnym lozku niz znowu rozbijac sie na polu namiotowym ktorego mi sie juz szukac nie chcialo.
O 11.30 mialem przeprawe promowa do John o'Groats a potem dopiero o 16.30, wiec znowu musialem sie spieszyc i znowu zdazylem :)
Jedna z wielu destylarnii szkockiej Whisky
Juz po przeprawie i ostatni rzut oka na John o'Groats
Miejscowosc Wick
.. i Dunbeath, czyli miejsce docelowe
Kirkwall. Nocowalem w przytulnym bad & brakfast o nazwie Bon Accord. Jeden z nielicznych b&b w Kirkwall. Kosztowal niemalo bo £40, ale warto bylo, bo Pani gospodyni byla tak zafascynowana moja wyprawa ze zrobila mi kanapki - zarowno wieczorem dnia poprzedniego jak i dzisiaj na droge (nie wspominajac oczywiscie o pysznym, kalorycznym sniadaniu). To byl najdrozszy b&b a cene i tak stargowalem z £45 :) Wolalem jednak zaplacic wiecej i przespac sie w wygodnym lozku niz znowu rozbijac sie na polu namiotowym ktorego mi sie juz szukac nie chcialo.
O 11.30 mialem przeprawe promowa do John o'Groats a potem dopiero o 16.30, wiec znowu musialem sie spieszyc i znowu zdazylem :)
Jedna z wielu destylarnii szkockiej Whisky
Juz po przeprawie i ostatni rzut oka na John o'Groats
Miejscowosc Wick
.. i Dunbeath, czyli miejsce docelowe
Melvich – Kirkwall
Środa, 9 lipca 2008Kategoria 3) 100 - 150, Scotland - 2008
Km: | 100.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Melvich – Kirkwall
Pole namiotowe w Melvich, wreszcie spokoj od krwiozerczych muszek :) Dzisiaj celem jest John O'Groats i jazda na poludnie. Jednak w Thurso podjalem decyzje ze skocze jeszcze na Orkady...
No i dotarlem do Thurso. Pierwotnie to mial byc cel mojej podrozy, jednak wg moich obliczen wyszlo ze mam w zapasie okolo 3 dni wiec postanowilem skoczyc jeszcze do Kirkwall na Orkneys Islands. W informacji turystycznej dowiedzialem sie ze prom z John o'Groats odplywa o 16.00 i 18.00. Byla godz. 14.00 wiec mialem 2h na pokonanie 20 mil by zdazyc na 16.00, bo na 18.00 to juz bylo za pozno majac na wzgledzie potem kolejne 20mil do Kirkwall. Znowu musialem sie spieszyc jak na poprzednie promy i po raz kolejny sie udalo dotrzec przed czasem. Kupilem bilet, zapakowalem bajka na prom i na Orkady!
Bowling Club w Thurso. Tutaj starsi ludzie zabijaja czas zabawa w kulki :)
A to najdalej na polnoc wysunieta czesc ladu UK - Dunnet Head, oczywiscie nie mialem czasu tam pojechac bo spieszylem sie na prom
John O'Grease - z tego miasteczka odchodza promy do Burwick na Orkadach
No i dotarlem na Orkady, jupi!!! Teraz 30km do Kirkwall!
Pomnik poswiecony zolnierzom wywodzacym sie z tej wyspy a ktorzy zgineli w I Wojnie Swiatowej
Orkady polaczone sa ze soba groblami a nie mostami. Zostaly one celowo usypane w 1942r w celu skutecznego zablokowania przeplywowi Ubotow i statkow wojennych podczas II Wojny Swiatowej
Jest, wreszcie dotarlem do celu mojej calej wyprawy - Kirkawall!!!
Pole namiotowe w Melvich, wreszcie spokoj od krwiozerczych muszek :) Dzisiaj celem jest John O'Groats i jazda na poludnie. Jednak w Thurso podjalem decyzje ze skocze jeszcze na Orkady...
No i dotarlem do Thurso. Pierwotnie to mial byc cel mojej podrozy, jednak wg moich obliczen wyszlo ze mam w zapasie okolo 3 dni wiec postanowilem skoczyc jeszcze do Kirkwall na Orkneys Islands. W informacji turystycznej dowiedzialem sie ze prom z John o'Groats odplywa o 16.00 i 18.00. Byla godz. 14.00 wiec mialem 2h na pokonanie 20 mil by zdazyc na 16.00, bo na 18.00 to juz bylo za pozno majac na wzgledzie potem kolejne 20mil do Kirkwall. Znowu musialem sie spieszyc jak na poprzednie promy i po raz kolejny sie udalo dotrzec przed czasem. Kupilem bilet, zapakowalem bajka na prom i na Orkady!
Bowling Club w Thurso. Tutaj starsi ludzie zabijaja czas zabawa w kulki :)
A to najdalej na polnoc wysunieta czesc ladu UK - Dunnet Head, oczywiscie nie mialem czasu tam pojechac bo spieszylem sie na prom
John O'Grease - z tego miasteczka odchodza promy do Burwick na Orkadach
No i dotarlem na Orkady, jupi!!! Teraz 30km do Kirkwall!
Pomnik poswiecony zolnierzom wywodzacym sie z tej wyspy a ktorzy zgineli w I Wojnie Swiatowej
Orkady polaczone sa ze soba groblami a nie mostami. Zostaly one celowo usypane w 1942r w celu skutecznego zablokowania przeplywowi Ubotow i statkow wojennych podczas II Wojny Swiatowej
Jest, wreszcie dotarlem do celu mojej calej wyprawy - Kirkawall!!!
Lairg – Melvich
Wtorek, 8 lipca 2008Kategoria 2) 50 - 100, Scotland - 2008
Km: | 96.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Lairg – Melvich
Kemping w Lairg - tu podobnie jak w Oban, nie dawaly mi spokoju kaczki, ktore prosily sie o jedzenie. No a ze im nie odmawialem to za mna lazily po calym kempingu :)
Po wyjechaniu z Lairg skierowalem sie na polnoc, czekala mnie dluga droga a wyjechalem dosyc pozno bo wstrzymala mnie paskudna ulewa. Takie widoczki obserwowalem na trasie... Obok highlands cow czyli wysokogorskie krowy - jeden z symboli Szkocji
Loch Naver
No i wreszczie dotarlem nad Morze Polnocne! Konkretnie do miejscowosci Bettyhill. Do Melvich juz rzut beretem...
Kemping w Lairg - tu podobnie jak w Oban, nie dawaly mi spokoju kaczki, ktore prosily sie o jedzenie. No a ze im nie odmawialem to za mna lazily po calym kempingu :)
Po wyjechaniu z Lairg skierowalem sie na polnoc, czekala mnie dluga droga a wyjechalem dosyc pozno bo wstrzymala mnie paskudna ulewa. Takie widoczki obserwowalem na trasie... Obok highlands cow czyli wysokogorskie krowy - jeden z symboli Szkocji
Loch Naver
No i wreszczie dotarlem nad Morze Polnocne! Konkretnie do miejscowosci Bettyhill. Do Melvich juz rzut beretem...
Drumnadrochit – Lairg
Poniedziałek, 7 lipca 2008Kategoria 2) 50 - 100, Scotland - 2008
Km: | 98.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Drumnadrochit – Lairg
Drumnadrochit czyli miejscowosc Potworka z Loch Ness. To tutaj siedzibe ma Loch Ness Visitor Centre, czyli centrum informacji turystycznej Loch Ness. Niestety jak zwykle nie mialem czasu na zwiedzanie, za to kupilem sobie w informacji turystycznej pamiatke - malego, sympatycznego potworka :)
Muir of Ord. miasteczko na teasie do Lairg
Most na prowadzacy na Black Isle i w kierunku Inverness - bede nim jechal, ale juz w drodze powrotnej
Takie "piekne" chmurki towarzyszyly mi prawie codziennie, na prawde mozna sie bylo zdolowac, ale sie nie poddalem :)
Gdzies na dalekim odludziu kilka chatek to widok budujacy :)
Punkt widokowy na Dornoch Firth ze wzgorza Struie Hill
Miejscowosc Bonar Bridge, juz niedaleko do Lairg czyli celu dzisiejszej wycieczki
W trasie...
Lairg, tej miejscowosci - aczkolwiek urokliwej - nie bede dobrze wspominal ze wzgledu na chmare malych muszek, ktore kasaly niemilosiernie. Muszki te wystepuja w okolicach jezior, czyli na duzej czesci Szkocji. Przez polowe wyprawy niestety nie dawaly mi spokoju a bable po ich ukaszeniach schodzily dopiero po 2 tygodniach :/
Drumnadrochit czyli miejscowosc Potworka z Loch Ness. To tutaj siedzibe ma Loch Ness Visitor Centre, czyli centrum informacji turystycznej Loch Ness. Niestety jak zwykle nie mialem czasu na zwiedzanie, za to kupilem sobie w informacji turystycznej pamiatke - malego, sympatycznego potworka :)
Muir of Ord. miasteczko na teasie do Lairg
Most na prowadzacy na Black Isle i w kierunku Inverness - bede nim jechal, ale juz w drodze powrotnej
Takie "piekne" chmurki towarzyszyly mi prawie codziennie, na prawde mozna sie bylo zdolowac, ale sie nie poddalem :)
Gdzies na dalekim odludziu kilka chatek to widok budujacy :)
Punkt widokowy na Dornoch Firth ze wzgorza Struie Hill
Miejscowosc Bonar Bridge, juz niedaleko do Lairg czyli celu dzisiejszej wycieczki
W trasie...
Lairg, tej miejscowosci - aczkolwiek urokliwej - nie bede dobrze wspominal ze wzgledu na chmare malych muszek, ktore kasaly niemilosiernie. Muszki te wystepuja w okolicach jezior, czyli na duzej czesci Szkocji. Przez polowe wyprawy niestety nie dawaly mi spokoju a bable po ich ukaszeniach schodzily dopiero po 2 tygodniach :/
Balmacara – Drumnadrochit
Niedziela, 6 lipca 2008Kategoria 2) 50 - 100, Scotland - 2008
Km: | 98.40 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Balmacara – Drumnadrochit
Balmacara, male miasteczko, ktore mialo zaszczyt ;) goscic mnie na swojej trasie
A to juz kawalek za Balmacara, piekne masywy gorskie
No i jeden z najladniejszych zamkow jakie ogladalem. Nazywa sie Eilean Donan Castle i jest polozony na wyspie w miejscu gdzie lacza sie 3 jeziora - Loch Duich, Loch Alsh i Loch Long
Dornie Village
Do Inverness jeszcze daleko, oj daleko... za daleko. Planowalem dojechac w tym dniu do Inverness, niestety )albo stety) dojechalem do Drumnadrochit. Pogoda w tym dniu - jak i podczas calej podrozy - w kratke.
Loch Ness nie okazalo sie szczesliwe dla mnie, nie dosyc ze zadnego potworka nie widzialem to w ogole ledwo co widzialem przez mgle i mzawke :/
Balmacara, male miasteczko, ktore mialo zaszczyt ;) goscic mnie na swojej trasie
A to juz kawalek za Balmacara, piekne masywy gorskie
No i jeden z najladniejszych zamkow jakie ogladalem. Nazywa sie Eilean Donan Castle i jest polozony na wyspie w miejscu gdzie lacza sie 3 jeziora - Loch Duich, Loch Alsh i Loch Long
Dornie Village
Do Inverness jeszcze daleko, oj daleko... za daleko. Planowalem dojechac w tym dniu do Inverness, niestety )albo stety) dojechalem do Drumnadrochit. Pogoda w tym dniu - jak i podczas calej podrozy - w kratke.
Loch Ness nie okazalo sie szczesliwe dla mnie, nie dosyc ze zadnego potworka nie widzialem to w ogole ledwo co widzialem przez mgle i mzawke :/
Fort William – Balmacara
Sobota, 5 lipca 2008Kategoria 3) 100 - 150, Scotland - 2008
Km: | 123.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Fort William – Balmacara
Kemping u stop Ben Nevis i Glen Nevis - najwyzszych gor w UK
Fort William - piekne miasteczko, malowniczo wtopione miedzy jeziorem a masywem gorskim, zdecydowanie polecam! Podobnie jak Oban - tego miasta nie mozna ominac na swojej trasie po Szkocji :)
Do Mallaig jeszcze 43 mile, jest godzina 14.14 a o 18.00 mam ostatni prom na wyspe Skye na ktora koniecznie musialem sie dostac przed wyplynieciem ostatniego promu. Po drodze pierwszy raz zlapalem gume i balem sie ze nie zdaze, ale ostatecznie przybylem 20min przed 18.00
Glenfinnan, niespodziewanie natknalem sie na 4 sztuki dzikiego zwierza w postaci uroczych jeleni
Niewielkie, ale urocze jeziorko Loch Eilt
No i dotarlem do Mallaig, skad przeprawilem sie na wyspe Skye
A to juz wyspa Skye. Na promie poznalem Francuza o imieniu Fabien, ktory tez przemierzal Szkocje tak jak ja z ta roznica, ze mial wiecej ode mnie dni na to i poruszal sie rowniez pociagami ;)
Fabien
A to miasto Broadford na wyspie Skye, prawie identyczna nazwa jak to w ktorym ja mieszkam od 4 lat :) Tutaj pozegnalem sie z Fabien - on mial plan eksplorowac wyspe Skye a nastepnie przeskoczyc na Isle of Lewis, a ja chcialem dojechac do mostu Skye Bridge, zjechac z Isle of Skye i dojechac do miejscowosci Balmacara gdzie mialem zaplanowany nocleg na kempingu. Wymienilismy sie nr telefonow i rozstalismy sie zyczac sobie wzajemnie powodzenia, aczkolwiek nie wiem jak mu sie zakonczyla podroz ;) Chyba musze sie z nim skontaktowac
Skye Bridge i piekny zachod slonca, alez mialem farta :)))
Kyle of Lochalsh
No i destynacja czyli Balmacara, miasteczko z kempingiem
Kemping u stop Ben Nevis i Glen Nevis - najwyzszych gor w UK
Fort William - piekne miasteczko, malowniczo wtopione miedzy jeziorem a masywem gorskim, zdecydowanie polecam! Podobnie jak Oban - tego miasta nie mozna ominac na swojej trasie po Szkocji :)
Do Mallaig jeszcze 43 mile, jest godzina 14.14 a o 18.00 mam ostatni prom na wyspe Skye na ktora koniecznie musialem sie dostac przed wyplynieciem ostatniego promu. Po drodze pierwszy raz zlapalem gume i balem sie ze nie zdaze, ale ostatecznie przybylem 20min przed 18.00
Glenfinnan, niespodziewanie natknalem sie na 4 sztuki dzikiego zwierza w postaci uroczych jeleni
Niewielkie, ale urocze jeziorko Loch Eilt
No i dotarlem do Mallaig, skad przeprawilem sie na wyspe Skye
A to juz wyspa Skye. Na promie poznalem Francuza o imieniu Fabien, ktory tez przemierzal Szkocje tak jak ja z ta roznica, ze mial wiecej ode mnie dni na to i poruszal sie rowniez pociagami ;)
Fabien
A to miasto Broadford na wyspie Skye, prawie identyczna nazwa jak to w ktorym ja mieszkam od 4 lat :) Tutaj pozegnalem sie z Fabien - on mial plan eksplorowac wyspe Skye a nastepnie przeskoczyc na Isle of Lewis, a ja chcialem dojechac do mostu Skye Bridge, zjechac z Isle of Skye i dojechac do miejscowosci Balmacara gdzie mialem zaplanowany nocleg na kempingu. Wymienilismy sie nr telefonow i rozstalismy sie zyczac sobie wzajemnie powodzenia, aczkolwiek nie wiem jak mu sie zakonczyla podroz ;) Chyba musze sie z nim skontaktowac
Skye Bridge i piekny zachod slonca, alez mialem farta :)))
Kyle of Lochalsh
No i destynacja czyli Balmacara, miasteczko z kempingiem
Oban – Fort William
Piątek, 4 lipca 2008Kategoria 2) 50 - 100, Scotland - 2008
Km: | 83.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Oban – Fort William
Pole namiotowe pod Oban, z samego rana zostalem zaatakowany przez stado dzikich kaczek i mew ;)
A to juz piekne miasteczko Oban i niespodziewanie polski akcent czyli lopoczaca na wietrze flaga :) Niestety jakosciowo zdjecie nie wyszlo bo chyba jeszcze zrobione przed przetarciem obiejtywu :/
A to juz gdzies w trasie na Fort William, Loch Linnhe
Most w miejscowosci Ballachulish i jedne z najpiekniejszych widokow jakie udalo mi sie ogladac w Szkocji
No i destynacja - Fort William
Pole namiotowe pod Oban, z samego rana zostalem zaatakowany przez stado dzikich kaczek i mew ;)
A to juz piekne miasteczko Oban i niespodziewanie polski akcent czyli lopoczaca na wietrze flaga :) Niestety jakosciowo zdjecie nie wyszlo bo chyba jeszcze zrobione przed przetarciem obiejtywu :/
A to juz gdzies w trasie na Fort William, Loch Linnhe
Most w miejscowosci Ballachulish i jedne z najpiekniejszych widokow jakie udalo mi sie ogladac w Szkocji
No i destynacja - Fort William