Shipley - Keighley - Skipton
Sobota, 27 października 2007Kategoria 2) 50 - 100
Km: | 98.77 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:15 | km/h: | 23.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Shipley - Keighley - Skipton - Grassington - Bolton Abbey - Ilkley - Otley - Shipley
Pogoda sie ulitowala dzisiaj nade mna. Ciezkie chmury grozily niezla ulewa jednak przeszlo bokiem. Deszczyk pokropil na tyle delikatnie, ze udalo mi sie nie zmoknac :)
Planowalem wyskoczyc dzis po raz pierwszy na rowerze do York, jednak imprezka dzisiaj jest wiec trase musialem troche "odchudzic". Moze jutro pojade, ale raczej w przyszly weekend. W Yorku bylem 4 razy - zarabiste miasto. Jesli za tydzien uda mi sie tam dojechac to niewatpliwie kilka fotek dojdzie do kolekcji :) No nic, czas na party :)))
Pogoda sie ulitowala dzisiaj nade mna. Ciezkie chmury grozily niezla ulewa jednak przeszlo bokiem. Deszczyk pokropil na tyle delikatnie, ze udalo mi sie nie zmoknac :)
Planowalem wyskoczyc dzis po raz pierwszy na rowerze do York, jednak imprezka dzisiaj jest wiec trase musialem troche "odchudzic". Moze jutro pojade, ale raczej w przyszly weekend. W Yorku bylem 4 razy - zarabiste miasto. Jesli za tydzien uda mi sie tam dojechac to niewatpliwie kilka fotek dojdzie do kolekcji :) No nic, czas na party :)))